Wyobrażacie sobie Boże Narodzenie bez kolęd? Albo zakupy bez "Last Christmas" płynącego z głośników? To zdecydowanie nie byłoby to samo. Jak wyglądałyby święta bez muzyki? Bez piosenek, które wprowadzają do domów ciepłą atmosferę i łagodzą nerwy przygotowań? Z drugiej strony, ileż można słuchać w kółko tego samego? Zapewne wielu i wiele z Was drażnią oklepane melodie do znudzenia grane w stacjach radiowych i supermarketach. Postanowiłam znaleźć na to radę i podjęłam się poszukiwań piosenek mniej znanych, a świątecznych. Radosnych i łagodnych, ale jednocześnie nieodkrytych.
Kiedy przychodzi wreszcie taki wiek, w którym mężczyzna przestaje wstydzić się romantyczności? Zmienia się z niewinnego chłopaka w tego prawdziwego SAMCA, o którym marzymy przez długie nastoletnie lata.. Mężczyznę, który zaczyna wręczać nam kwiaty a nie tylko je przynosić. Faceta, który nie tylko nie boi się powiedzieć "Kocham Cię", ale potrafi dodać, dlaczego tak jest. Kiedy przychodzi taki moment? A może trafniej byłoby jednak zapytać, czy w ogóle kiedykolwiek przychodzi? Która z nas nie pragnie zmienić swojego mężczyzny w księcia? 
Każdy z nas czasem napotyka utwory, które szczególnie trafiają do jego serca. Piosenki, które zapamiętuje, dopisuje do listy swoich ulubionych i wraca do nich przy różnych nadarzających się okazjach.
Drodzy czytelnicy! Wreszcie nasz blog dotarł do tego - do czego dotrzeć powinien! Odkrywamy z pierwszej ręki tych, których nie odkrył jeszcze nikt! Poszukujemy artystów na początku swojej drogi wokalnej, stale rozwijających się i jeszcze nie znanych szerokiej scenie muzycznej! Dziś przedstawiam Wam moją serdeczną koleżankę - Velveteve!
Kto nie zna jeszcze Grażki i nie ma pojęcia kim jest Zbyszek, temu pragnę krzyknąć prosto do ucha stanowcze: "Jak to możliwe ?!" tak głośno,
aż mu się trąbka Eustachiusza ze wstydu spali. Otóż moje Kochane gapcie -
koniec z Waszym bimbaniem !Polski zespół grający muzykę alternatywną. Życiowe teksty. Prostota. Melodyjność.
Poczucie humoru. Domowe warunki. Domowe problemy. Domowa atmosfera. Domowe melodie ! Wspaniałe trio działające od 2012roku : Staszek, Justyna i Kuba.
Może to nie takie wielkie odkrycie. Ale czy nasze odkrycia zaliczają się do tych nadzwyczajnych? Chyba nie, przecież to nasze małe, codzienne objawienia. Kobieta, którą chcę dziś przedstawić ma wiele fanów, oprócz tego, że jest piosenkarką, modelką i włoszką, to jeszcze żoną Sarkozy'ego. Carla Bruni. Być może słyszeliście o niej, ale nie słuchaliście jej. Ja uwielbiam francuskie kawałki, francuski to miód dla mego ucha. Czy Was też pociąga ten język? Obojętnie jaka jest odpowiedź na to pytanie, zapraszam do chwil relaksu podczas słuchania pięknej muzyki!
Każdej kobiecie potrzebna jest czasem odrobina melancholii, kieliszek dobrego wina i wieczór spędzony przy dobrej książce. Dobrze by było, żeby towarzyszyła temu także odpowiednia muzyka, która rozluźnia, skłania do refleksji i czyni jesienne wieczory bardziej wyjątkowymi. Muzyka tworzona przez Daughter doskonale spełnia wszystkie te warunki. Zespół, który pojawił się na rynku muzycznym w 2010, szybko zyskuje kolejnych fanów. Mają na koncie już kilka EP (minialbumów) i pełen album "If you leave" wydany w 2013.
Niewiele o niej wiadomo. Nawet Wikipedia, królowa średnio rzetelnych ale jakże obszernych informacji, nie wie o niej nic. No dobrze. W takim razie może moderator kontaktów międzyludzkich XXI wieku mi coś podpowie? Jest! Jakże mogłoby nie być żadnych informacji na Facebooku?! Lecz i tym razem nie zaspokaja to mojej ciekawości. Parę zdjęć, kilka wpisów, 20pare tysięcy cennych polubień. Kto zatem odpowiedzialny jest za hipnotyczne poskromienie mojego umysłu? No kto? Brytyjka o rosyjskich korzeniach. Piosenkarka i producentka. Do tej pory gdzieś obok w świecie muzycznym. Teraz solo. Swój własny singiel. Swoja własna wrażliwość. Swoje własne emocje. Moja niezwykła przyjemność.
