Pokazywanie postów oznaczonych etykietą FILM. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą FILM. Pokaż wszystkie posty

sobota, 24 stycznia 2015

ODKRYJ, JAK UPŁYWA CZAS !

 Trudno pokusić się o stwierdzenie "Odkryłam film" w przypadku produkcji "Boyhood". Po pierwsze z powodu poruszenia, jakie wywołał on swoją konwencją, a po drugie biorąc pod uwagę nominację do Oscara aż w trzech kategoriach (Najlepszy film, Najlepszy scenariusz, Najlepszy montaż). Niemniej jednak, trudno rzucić jedynie stwierdzenie "obejrzałam" w przypadku zetknięcia się z filmem, którego jeszcze nigdy wcześniej nie było.

piątek, 28 listopada 2014

ODKRYJ PRZYGODY STULATKA !

Wyobraź sobie, że mieszkasz w domu starców, nadszedł dzień Twoich setnych urodzin, a Ty wcale nie masz ochoty ich świętować. Cóż można zrobić w takiej, z pozoru bez wyjścia sytuacji? Może po prostu otworzyć okno i zniknąć? Wakacje, wakacje, kiedy to było? 4 miesiące temu? Baśka ze Zbyszkiem obściskiwali się w Turcji, Mariola szalała popijając drinki z Bułgarami, ambitny Wiesiek odbywał krajoznawczą wycieczkę rowerem dookoła Polski. 

niedziela, 23 listopada 2014

ODKRYJ MIASTA MIŁOŚCI !

Czy istnieje miłość idealna? Jaka jest recepta na perfekcyjny związek? Czy w ogóle takowa istnieje? Pozostawię Was z tymi pytaniami, bo któż zna na nie odpowiedź? W miłosnym klimacie obejrzałam ostatnio bardzo dobry film. Światowa premiera odbyła się już rok temu. Jednak w polskich kinach jeszcze nie zagościł. Oryginalny tytuł brzmi "Third Person", polskie tłumaczenie to "Miasta miłości". Brzmi troszkę jak banalna komedia romantyczna. Aby przekonać się, że tak nie jest, trzeba go obejrzeć. Polski tytuł nawiązuje do akcji filmu, która rozgrywa się w trzech wielkich metropoliach: Nowym Jorku, Rzymie i Paryżu oraz do trzech skomplikowanych historii miłosnych, w które uwikłane jest 6 osób.

piątek, 24 października 2014

ODKRYJ 10 000 !

 Mam słabość do hiszpańskiego kina. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że miałam okazję spędzić kilka miesięcy w Andaluzji na południu Hiszpanii, ale na pewno również z tego, że emocjonalna mentalność Hiszpanów, ich dynamika, sposób spędzania czasu sprawiają wrażenie bardziej autentycznych i szczerych niż obrazy, które prezentuje nam kino amerykańskie. Dziś chciałabym polecić Wam debiutancki film Carlosa Maruesa-Marceta "10 000 km". W czasach, w których żyjemy i z dobytkiem filmowym który posiadamy bardzo trudno jest stworzyć film, które pięknie i prawdziwie opowiada nam o miłości.