niedziela, 16 listopada 2014

ODKRYJ KUCHNIĘ KAUKAZKĄ !

W nawiązaniu do przedwczorajszego zwycięstwa Biało-Czerwonych 4:0 z Gruzją poznajmy naszych rywali od kuchni. Pierwszy raz z kuchnią gruzińską zetknęłam się dość późno, bo dopiero we wrześniu tego roku odwiedzając Warszawę. Trafiłam do niewielkiej restauracji specjalizującej się w kaukaskich daniach. Chinkali, Mcwadi, Kaszi a także wiele innych egzotycznych potraw można było naleźć w menu. Ja wybrałam Chaczapuri, chociaż Chinkali też próbowałam i smakosze pierogów z mięsem twierdzą, że to majstersztyk! Co to takiego Chaczapuri?




Ni to chleb, ni to pizza. Żeby lepiej poznać ten placek-  podaję przepis!
Z gruzińskiego, chaczo oznacza twaróg, puri-chleb.
Zacznijmy od końca, czyli od PURI:
Puri może być francuskie, drożdżowe, chlebowe i często w kartach w restauracji znajdziemy takie warianty. Ja podaję przepis na chlebek drożdżowy:
  • 1 kg mąki
  • 20 dag świeżych drożdży
  • szklanka ciepłej wody (lub mleka)
  • szczypta soli
  • dwie łyżki oleju
  • ewentualnie jajko (w zależności jaka wyjdzie nam konsystencja ciasta)
Składniki ze sobą łączymy, wyrabiamy ciasto i odstawiamy w ciepłe miejsce, żeby wyrosło.

Teraz kolej na farsz. Jest to mieszanka różnych serów. Gruzińskie gospodyni dodają taki ser, jaki akurat mają w domu. W zależności od upodobań może to być mozzarella, capri, dowolny ser żółty, bundz, bryndza, feta. Wszystkie sery jakie udało nam się w domu zgromadzić trzemy na tarce, dodajemy do smaku trochę soli, pieprzu i ugniatamy na jednolitą masę. Ilość sera powinna być w proporcji 1:1 z ilością wyrobionego ciasta.
Następnie wyrośnięte ciasto dzielimy na 4 części, formujemy go w "łódeczkę" i do środka nakładamy farsz. Wszystkie cztery identycznie. Powinny powstać "worki" z farszem w środku (uwaga, jak ciasto zbytnio się klei, najlepiej podsypać je mąką). Kulę z serem rozgniatamy dłońmi, lub wałkiem na placek.
Tak gotowe chlebki możemy upiec w piekarniku (około 20 min. w 200 st. C) lub podsmażyć z obu stron na patelni. Aż do zarumienienia ciasta.
Upieczone Chaczapuri smarujemy po całej powierzchni masłem i zabieramy się do jedzenia!

Smacznego!

Goś.

1 komentarz:

  1. Dzięki za przepis, jadłam to w Gruzji i nie wpadłabym na pomysł, żeby to zrobić w domu :)

    OdpowiedzUsuń