Eva Aksamit, niespełna miesiąc po premierze swojego pierwszego teledysku, proponuje nam na dobranoc trip-hopowy beat, połączony z szczyptą jazzu przemyślanym wokalem. Jak określa na swoim funpage'u jej kompozycje i teksty nigdy nie są przypadkowe, pełnią rolę pamiętnika wokalistki który zabiera słuchacza dokładnie tam, gdzie pragnie tego autorka.
Prosto z Gliwic, prosto dla Was,
Velveteve!
Ali
Ps. Jeśli masz swój własny zespół, chcesz zaprezentować swoją twórczość lub znasz kogoś, kogo warto zauważyć - napisz do nas na odkryjodkryj@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz